𝐖𝐜𝐳𝐨𝐫𝐚𝐣 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚ł𝐲 𝐳𝐚𝐩𝐫𝐞𝐳𝐞𝐧𝐭𝐨𝐰𝐚𝐧𝐞 𝐧𝐚𝐣𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐢𝐞𝐣 𝐳𝐚𝐚𝐰𝐚𝐧𝐬𝐨𝐰𝐚𝐧𝐞 𝐨𝐤𝐮𝐥𝐚𝐫𝐲 𝐀𝐑 𝐰 𝐡𝐢𝐬𝐭𝐨𝐫𝐢𝐢 𝐜𝐳𝐲𝐥𝐢 𝐌𝐞𝐭𝐚 𝐎𝐫𝐢𝐨𝐧! Kolejnym 𝘣𝘪𝘨 𝘵𝘩𝘪𝘯𝘨 po smartfonach, jest 𝘸𝘦𝘢𝘳𝘢𝘣𝘭𝘦𝘴 czyli technologia ubieralna. My już nie chcemy chodzić z komputerem w kieszeni (smartfon), my chcemy mieć komputer przed oczami cały czas, my chcemy ją wszczepiać. My chcemy BYĆ technologią, która będzie podłączona do Internet of Things przez 24h/7. Tak jak na prawdziwego 𝘏𝘰𝘮𝘰 𝘛𝘦𝘤𝘩𝘯𝘰𝘭𝘰𝘨𝘪𝘤𝘶𝘴𝘢 przystało. Po smartfonach, po smartwatch, po inteligentnych opaskach, przyszedł czas na inteligentne okulary. Próbował Google, nie wyszło. Próbowało Apple, średnio wyszło. Czas na Facebook i ich #MetaOrion, które wczoraj miało premierę i muszę przyznać, jestem pod wrażeniem jak technologia zapiernicza i miniaturyzuje wszystko. 𝐎𝐤𝐮𝐥𝐚𝐫𝐲 𝐎𝐫𝐢𝐨𝐧 𝐭𝐨: 😎 najnowocześniejszy wyświetlacz AR jakie kiedykolwiek zbudowano, oferujący 70 stopniowe pole widzenia 😎 soczewki wykonane są z węglika krzemu (nie ma szkła), dzięki czemu są niesamowicie lekkie 😎 w Orion znajdziemy również uLED, które są bardzo mało i wyjątkowo energooszczędne 😎 w obręczach ramek wykonanych z magnezu (lekki i wytrzymały) znajdziemy 7 maleńkich kamer i sensorów 𝐉𝐚𝐤 𝐭𝐲𝐦 𝐬𝐭𝐞𝐫𝐨𝐰𝐚ć? Sterujemy za pomocą głosu i ruchu gałek ocznych, co nie jest nowością, ale mamy tu zupełnie nową kontrolę z użyciem śledzenia ruchów rąk. Otóż, do okularów ubieramy opaskę EMG na nadgarstek, co pozwala na przewijanie, klikanie i przesuwanie, wszystko robimy jedną ręką (z opaską) przy komfortowym ułożeniu rąk. Śledzenie rąk, oczu, dodatkowo EMG i technologia SLAM (czyli symultaniczne lokalizowanie i mapowanie) powinno pobierać mnóstwo energii (i generować ogromne ciepło), jednak i z tym sobie poradzono i Oriony mają wytrzymywać do 12h na jednym ładowaniu. 𝐂𝐨 𝐩𝐨𝐭𝐫𝐚𝐟𝐢ą? Możemy przez nie rozmawiać ze znajomymi, którzy nagle "pojawią się" jako bardzo realistyczne awatary. Korzystanie z nich "nie odłącza" was od świata, pozostajecie obecni i widzicie całe otoczenie, zaś interakcja z treściami cyfrowymi "nakładana jest" na realistyczny świat. 𝐆𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐤𝐮𝐩𝐢ć? To prototyp. Jeszcze chwile potrwa nim będą w sklepach. Ale Marek wielokrotnie zaznaczał, że bardzo wierzy w ten projekt. Zapowiedział, że jeszcze muszą poprawić jakość wyświetlania AR (wyższa jakość obrazu) i przede wszystkim popracować nad kształtem okularów (by je jeszcze zminimalizować i zoptymalizować). Ale tak, w niedalekiej przyszłości, będą dostępne dla każdego z nas. Na ten moment Oriony będą udostępniane tylko pewnym osobom do testów.