Myślę, że nie ma idealniejszego dnia w tygodniu niż piątek, by zadać sobie to jedno (ważne!) pytanie: dbasz o swoje zdrowie ❓ Mam ponad 35 lat. Pracuje od 18 roku życia. Od 8 lat prowadzę swoją własną działalność. A dopiero od niedawna zainteresowałem się swoim zdrowiem. Zarówno psychicznym (o tym, w następnym tygodniu) jak i fizycznym (o tym dzisiaj). Tak, wiem jak jest: pracujecie na etacie bądź prowadzicie swój biznes, macie swoją pasje, wieczór ze znajomymi, wakacje z partnerką/em - nigdy na badania nie ma się czasu. No przecież jestem zdrowy, c'nie, to po co sprawdzać, jeszcze coś wyjdzie?! Doskonale Was rozumiem, miałem tak samo, a potem zdrowie zaczęło mi delikatnie szwankować. Wiecie co jest najgorsze w takich badaniach? 1. Musicie o nich pamiętać 2. Kiedy już sobie w końcu przypomnicie, to musicie dzwonić 3. Zarejestrować się 4. Wybrać godzinę 5. Wybrać badania 6. Potem wstać z samego rana (bo morfologie robimy na głodniaka, tak więc przed pracą)  7. Zapewne stać w korku 8. Potem w kolejce 9. Wejść, zrobić badania 10. Wrócić do domu/pojechać do biura (stać znowu w korku) Z A D Ł U G O ❌ Ten proces powodował, że odkładałem badania w nieskończoność. I wtedy pojawia się, cały na biało, uPacjenta.pl, który odwraca ten schemat: 1. Wybierasz badanie i dowolną godzinę 2. Specjalista przyjeżdża do Ciebie do domu (czy biura, to też jest jak najbardziej możliwe) i pobiera krew K O N I E C ✅ Jakbym pracował na etacie, to poprosiłbym szefa by się zainteresował ich benefitem Akcji Zdrowia czyli badaniami dla pracowników (przyjazd specjalisty do biura w godzinach pracy). Słucham? Że przecież macie pakiety medyczne? A korzystacie z nich? Tak na poważnie, kiedy robiliście sobie (jakiekolwiek) badania? No właśnie. Ja uPacjenta.pl zrobiłem nie tylko kompleksowe badanie krwi (już co roku, mam ustawioną przypominajkę w kalendarzu) ale też wybieram pakiet pod sporty siłowe (który sobie obiecywałem od dawna, ale zawsze coś, teraz już nie ma wymówek) i w końcu - badania genetyczne (niektóre nowotwory są dziedziczone, co pozwala podjąć odpowiednie kroki, które zmniejszają ryzyko wystąpienia raka). Kocham być zdrowy, podnosić duże ciężary, zdrowo jeść, chodzić po górach, i w końcu uwielbiam (zwłaszcza, że ruszam zaraz z nowymi mega projektami) swoją prace. Do tego wszystkiego potrzebuje Z D R O W I A. Jak każdy z nas. Dlatego, kochani, badajmy się, czy w przychodni, czy uPacjenta.pl - to nie jest głupota czy "coś przy okazji". To ratuje życie. Dosłownie. A jeżeli to Was nie przekonuje, to... specjalnie dla użytkowników LinkedIn, udało mi się wynegocjować zniżkę ❗ 🏥 jeżeli zajmujecie się benefitami i chcecie by specjalista uPacjenta przyjechał do Waszego biura i pobrał krew pracownikom, napiszcie do nich na LinkedIN w wiadomości prywatnej (tylko, dodajcie, że jesteście od Wojtka ;)) 🏥 no i w końcu, po wybraniu pakietu i wpisaniu kodu: WOJTEKKARDYS macie 15% zniżki!! Bądźcie zdrowi. Wspaniałości! ▶ #WpisSponsorowany ◀