Profile picture of Wojtek Kardyś 👨🏻‍💻
Wojtek Kardyś 👨🏻‍💻
Ekspert ds. Social Media▪️ Autor książki Homo Digitalis 📕▪️ Wykładowca akademicki i mówca (TEDx) ▪️Internetowy Twórca Treści (+100k)▪️ Entuzjasta AI ▪️LinkedIn Top Voice (6 w 🇵🇱)
Follow me
Generated by linktime
November 13, 2025
Na ostatnim #IloveMKT (organizowany przez sprawny.marketing) opowiadałem o odpowiedzialności. O odpowiedzialności NAS - marketerów. Uważam, że warto to czasem przypomnieć, że MY: 📌 mamy możliwość wyborów influencerów do kampanii 📌 mamy wpływ na to co zostanie opublikowane 📌 mamy świadomość (o wiele większą niż "Kowalski") na temat problemów i zagrożeń w social media 📌 mamy nieograniczone możliwości edukacji 📌 mamy wpływ (!) Trochę szkoda, że prezka stoi za paywall'em bo może gdyby została opublikowana, to takich przykładów jak ta poniżej byłoby mniej. Pracuję w digital marketingu od 15 lat. Widziałem wszystko i jednak cały czas mnie ona zaskakuję jak bardzo staczamy się w dół. Jak bardzo gonimy za zasięgami i algorytmem, a nie za człowiekiem. Zapomnieliśmy o najważniejszej walucie marketingu - zaufaniu. Zakopaliśmy to excelem, zasięgiem, dramami i algorytmem. Niestety, marketing coraz częściej przypomina freak fighty i sam staje się patologią, pogłębiając (i tak już duży) problem. Influencer (?!) Stifler, który zasłynął występami w "Warsaw Shore" został twarzą kampanii skierowanej do dzieci: Sieci na dzieci: stop cyberprzemocy. Wiem o co chodzi, to postać kontrowersyjna, postać nieoczywista, postać którą pewnie jakieś dzieciaki oglądają, gdyby nie on, to bym o tej akcji nie napisał. Tak, twórcy tej kampanii dobrze wiedzą co robią. Karmią algorytm. Zachowują się jak rasowi zawodnicy freak fightów, karmią nasze emocje (oburzenie). Wywołują dramę, by zwiększyć zasięg - by dotrzeć do ludzi ze swoim przekazem. I brzydzę się tym. Zwłaszcza, że to kampania społeczna, skierowana do dzieciaków. Zwłaszcza, że to kampania, która powinna edukować, a nie wzmacniać problem. Powtórzę raz jeszcze to, co powiedziałem na scenie I Love MKT: jesteśmy uprzywilejowaną grupą społeczną, która ma ogromne możliwości, kreatywnymi bestiami, które mają wpływ na umysły milionów Polaków (zwłaszcza dzieci), możemy to wykorzystać do czegoś lepszego niż zapraszania Stiflera by był twarzą kampanii skierowanej do dzieci. Stać nas na więcej. Wierzę w to.
Stay updated
Subscribe to receive my future LinkedIn posts in your mailbox.

By clicking "Subscribe", you agree to receive emails from linktime.co.
You can unsubscribe at any time.

82 Likes
November 13, 2025
Discussion about this post
Profile picture of Marta Drabik-Pietrucha
Marta Drabik-Pietrucha
Social Media Enthusiast & Communities Admirer | I write, I photograph, I observe.
8 hours ago
ha! Właśnie dokładnie o tym wczoraj myślałam/pisałam w swoim poście zainspirowana miksem wydarzeń z komunikacji Paulina Górska na IG odnośnie odpowiedzialnych środowiskowo polskich marek vs mojej pracy w Oakywood. Osobiście forsuję wartości i przekaz twórcy ceną -niejednokrotnie- cyferek i exceli. Ale mam to szczęście, że Oakywood to marka, która to rozumie i popiera. Aż zaczynam się zastanawiać, czy jesteśmy w stanie wypromować świadomość? Czy ona jest "marketingowalna"?
Profile picture of Gosia Fraser
Gosia Fraser
Prowadzę TECHSPRESSO.CAFE - pierwszy polski podcast o filozofii technologii
8 hours ago
Tam są publiczne pieniądze, prawda? Przykre.
Profile picture of Patrycja Kamińska
Patrycja Kamińska
PR Manager w Netto Polska Salling Group 💛🖤 | Effective comm stratgies | Building relations | Crisis comm | Booklover
10 hours ago
Tak, trzeba mówić o tym głośno: mamy wpływ (!)