🟥Nowe narzędzia AI dosłownie zabija dziennikarstwo na świecie 🟥 Chatboty coraz śmielej zastępują tradycyjne wyszukiwanie bo po co klikać w dziesięć linków, skoro można pogadać z algorytmem, która brzmi jak mądrzejszy kuzyn? Efekt? Drastyczny spadek ruchu na stronach takich jak HuffPost czy Washington Post. Jak donosi WSJ, wydawcy patrzą na wykresy jak na EKG pacjenta w śpiączce i zaczynają rozumieć, że „nowy model biznesowy” (który w dodatku muszą wymyśleć) to nie już innowacja, tylko warunek przetrwania. „To armageddon sztucznej inteligencji dla wydawców” – pisze WSJ. Armageddon wygląda tak: 💥Według danych firmy Similarweb, ruch z organicznych wyszukiwań na stronach HuffPost spadł o ponad połowę w ciągu ostatnich trzech lat. 💥Podobne spadki odnotowano w przypadku serwisu dziennika "The Washington Post". 💥Business Insider zmniejszył zatrudnienie o 21%, aby poradzić sobie z tymi zmianami - wskazuje "WSJ". 💥W serwisach "The New York Times" udział odwiedzin z wyszukiwania organicznego spadł z 44% do 36,5% 💥 Problem ma również sam "The Wall Street Journal", który zaliczył w tym okresie spadek z 29% do 24% Czym to jest spowodowane? Przede wszystkim AI Overviews (od Google) – eleganckie, szybkie i zabójczo skuteczne podsumowania wyszukiwań, które pojawiają się na samej górze wyszukiwania. Użytkownik dostaje odpowiedź na tacy, a linki do źródeł? W to nikt nie klika. Do tego dochodzi AI Mode, konkurencja dla ChatGPT, która nie tylko myśli, ale też skutecznie usuwa pretekst, by kliknąć gdziekolwiek indziej. Nicholas Thompson z The Atlantic mówi wprost: Google zmienia się z „silnika wyszukiwania” w „silnik odpowiedzi”. A dziennikarstwo? W skrócie: kliknięć coraz mniej, reklam jeszcze mniej, a rachunki za serwery i ludzi - coraz więcej. Wydawcy kombinują jak tu złapać odbiorcę, który już nie scrolluje, tylko gada z AI. Witam w erze postwyszukiwania.