Według Bill’a Gates’a tylko trzy zawody naprawdę przetrwają rewolucję AI. Gates przewiduje, że stanowiska związane z energią, biologią i wszystkie te, które specjalizują się w projektowaniu i obsłudze samych narzędzi AI - przetrwają napór automatyzacji. Dlaczego te? Bo wymagają umiejętności, których AI nie zastąpi tak łatwo: kreatywności, empatii i zdolności adaptacyjnych. Tak przynajmniej czytamy w jego w najnowszym wpisie na blogu „Gates Notes”, gdzie w ostatnich miesiącach opublikował kilka postów poświęconych wyłącznie AI. Co więcej Gates nie uważa by to było coś złego, patrzy na te zmiany optymistycznie: mniej godzin pracy, więcej kreatywności. W swoim wpisie, roztacza on wizje świata, w którym ludzie rozwiązują problemy, a nie wykonują powtarzalne czynności. By odnaleźć się w tej rzeczywistości Bill przestrzega, kluczowe będą kompetencje cyfrowe (programowanie, digital skills). Temat jest o tyle nośny, że AI już teraz wpływa na rynek pracy. Międzynarodowy Fundusz Walutowy, stwierdził, że do końca 2025 aż 60% miejsc pracy zostanie w jakiś sposób dotkniętych przez AI. Osobiście uważam, że będzie też wielki powrót zawodów wykorzystujących zdolności manualne, np. krawiec, szewc czy stolarz. Mamy dość rzeczy z Chin, chcemy coś prawdziwego, nie plastikowego. Największe zmiany na rynku pracy poczujemy już w przeciągu 3 najbliższych lat. Trzymajcie się i doszkalajcie - spodziewam się sporych turbulencji.